Jagnięcina i baranina to niedoceniane u nas mięsa. Jest wiele powodów, a główny to cena, ale jest też problem z dostępnością. Wiadomo, że są rasy owiec o różnym przeznaczeniu hodowlanym. Najlepsze do celów kulinarnych są rasy typowo mięsne. Wiekowa baranina z rasy chowanej głównie na wełnę może zniechęcać dość intensywnym zapachem, ale rasy mięsne, a zwłaszcza jagnięcina tego typu to rarytas. Wielki rarytas.
Charakterystyczna w smaku i aromacie jagnięcina pozwala wykonać potrawy i wędliny smakowite i najwyższej jakości, dlatego warto skorzystać jak jakiegoś hodowcę macie w pobliżu.
Składanki:
- Jagnięcina z niewielką ilością tłuszczu – 2 kg
- sól zwykła i peklująca (pół na pół) 35 g
- 1 łyżeczka mielonego czarnego pieprzu
- 1 łyżeczka mielonego czosnku
- 1 łyżeczka papryki ostrej
- 1/2 łyżeczki tymianku
Składniki na 1 kg:
- Jagnięcina z niewielką ilością tłuszczu – 1 kg
- sól zwykła i peklująca (pół na pół) 17 g
- 2 g mielonego czarnego pieprzu
- 2 g mielonego czosnku
- 1,75 g papryki ostrej
- 0,25 g łyżeczki tymianku
Można też używać gotowych kompozycji przypraw.
Wykonanie:
Jagnięcinę drobno zmieliłem na sitku 2,5 mm, a następnie dodałem przyprawy, wymieszałem i wstawiłem do lodówki.
Kolejnego dnia dodałem niecałą szklankę lodowatej wody i następnie wyrobiłem do uzyskania sklejonej masy mięsnej. Używając nadziewarki napełniłem standardowe jelita wieprzowe. Kiełbasę skręciłem w mniej więcej równe odcinki, żeby uzyskać estetyczne pętka i powiesiłem do osuszenia.
Kolejny etap to wędzenie. Wykonałem je w wędzarni elektrycznej z generatorem dymu w 60 st. C i dymem wygenerowanym ze zrębki mieszanej śliwa i buk, bo taki skład gwarantuje świetny aromat i kolor. Czas wędzenia to 2-3 godziny i jest zależny od kilku czynników takich jak gęstość dymu i wilgotność powietrza. Po wędzeniu czas na obróbkę termiczną. Można kiełbasę parzyć w gorącej wodzie lub tak jak to ja zrobiłem, czyli podpiec w wędzarni już bez dymu. Temperaturę ustaliłem na 100 st. C i utrzymywałem ją przez godzinę. Po upływie tego czasu kiełbasa jest gotowa do spożycia i najlepsza na gorąco – prosto z wędzarni, bo t tym momencie smaki i aromat są najbardziej intensywne. Kiełbasa się świetnie sprawdzi na grilla. Jeżeli coś po biesiadzie zostanie to można odgrzać lub pokroić w kawałki, by stanowiła składnik innej potrawy.
Spróbujcie sami. Smacznego.
Wersja filmowa jest na YT https://youtu.be/yS7SxyXcphU
Leave a Reply