Nadeszły takie czasy, że znajomość tematyki domowego wytwarzania żywności przydaje się bardzo. Jeżeli macie w domu szynkowar to podrzucam kolejną propozycję. Łopatka, a w zasadzie z niej mielonka z dodatkiem domowego jogurtu to pyszny wyrób domowy. Smacznie i taniej.
Zawsze to co zrobione w domu jest lepsze, a w trudniejszych czasach szczególnie. Osobiście zmian nie odczuwam, bo od dawna robię wędliny, pieczywo i nabiał i inne przetwory, ale w otoczeniu widzę ile osób w czasach inwazji koronawirusa zaczęło domową żywność wytwarzać i informacji o tym poszukiwać. Te umiejętności są cenne. Warto jest je posiadać i się nimi dzielić. Warto też mieć domową spiżarnię, w której zawsze co nieco się znajdzie. Zapraszam na kolejny odcinek i dużo zdrowia życzę – no i oczywiście smacznego 🙂
Składniki:
- Łopatka wieprzowa 1 kg
- 15-17 g soli ( u mnie mieszanina 50/50 soli zwykłej i peklującej)
- 1 łyżka stołowa sosu sojowego
- 1 kopiasta łyżka stołowa jogurtu naturalnego.
- 0,5 łyżeczki cukru
- 0,5 łyżeczki pieprzu czarnego mielonego
Wykonanie:
Mięso należy zmielić maszynką do mięsa z użyciem oczek 8-10. Dodać pozostałe składniki i przyprawy. Porządnie wymieszać i przełożyć do dopasowanego naczynia. Jeżeli nie ma takiego to z wierzchu mięso należy przykryć folią spożywczą w celu ograniczenia dostępu powietrza. Na koniec pojemnik z mięsem należy wstawić do lodówki na czas 48-72 godziny
Po tym czasie czas na napełnienie szynkowara. Mięso wkładamy warstwami i ubijamy. To czy użyć woreczka separacyjnego czy nie zależy od wykonawcy – ja użyłem.
Czas parzenia 2 godziny. Temperatura parzenia 82-85 st C. Temperatura wewnętrzna w szynkowarze to 70 st C. Po parzeniu należy odlać zgromadzone w szynkowarze skropliny i ewentualnie wypartą z mięsa wodę, po czym ostudzić szynkowar wstawiając do zimnej wody a po 30 minutach wstawić do lodówki na 8 godzin.
Po tym czasie szynkowar ( a raczej jego zawartość) jest gotowy do spożycia.
Pycha. Spróbujcie sami.
Smacznego
Wersja filmowa jest dostępna na YT https://youtu.be/cA5O7GGAFpU
[wp_ad_camp_1]
Przeskocz do formularza komentarzy
Dzień dobry. Czy w tej wersji, wędlinę można zrobić w słoikach? Jeśli tak, to czy wystarczy pasteryzacja (przechowywanie w lodówce do 2 miesięcy – oczywiście bez otwierania słoika) czy lepiej tyndalizacja.
Jeżeli pokrywka się dobrze zassie to jest szansa że przetrwa taki okres czasu w lodówce.
Ulubiona mielonka mojej rodzinki. Znika w trzy dni max. Kilka razy pokusiłem się o dodanie aromatu tyrolskiej, też super smak.
Czy można włożyć do woreczka i zapakować próżniowo, zamiast umieszczać w jakimś pojemniku?
Należy ograniczyć dostęp powietrza, ale nie pozbawiać powietrza całkowicie – więc nie polecam.
witam, zaczynam przygodę z szynkowarem, w związku z tym mam pytanie – czy zamiast parzyć mięso w wodzie można wstawić szynkowar do piekarnika? Oczywiście na odpowiednią temperaturę i czas!
Temperatura taka sama, ale czas dłuższy bo powietrze gorzej przewodzi ciepło niż ciecz. Działanie w piekarniku pochłania zdecydowanie więcej energii.
Dzień dobry
Mam pytanie dotyczące specyficznego zapachu wyrobów z szynkowara. Mam szynkowar od kilku miesięcy i wykonałem już kilka wsadów do szynkowara z Pana przepisów oraz różnych znalezionych w Internecie.
Mam problem z tym, że wszystkie wykonane wędliny pachną tak samo. Zapach gotowanego mięsa z którym kojarzy mi się zapach wyrobu z szynkowara jest dla mnie nieco odrzucający. Mimo iż wyroby są całkiem niezłe w smaku (do wprawy mi dużo jeszcze brakuje) to chciałem właśnie zapytać o ten charakterystyczny zapach. Czy można go jakoś wyeliminować? Czy może jest on kwestią popełnianego przeze mnie jakiegoś błędu?
Witam. To dziwne, że wykonując wiele wędlin ciągle odczuwany jest ten sam zapach. W składzie przypraw na pewno były takie tuzy aromatów , jak czosnek, tymianek itp. Ich zapach przykrywa prawie wszystko. Skoro one nie dały rady to zastanowił by się nad używanym mięsem. Może pochodzi z hodowli, gdzie czymś dziwnym karmią. Generalnie wskazane jest omijanie wszelkich promocji cenowych bo jakiś powód mają.
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Receptur z czosnkiem nie stosuję ponieważ jeden z domowników ma alergię pokarmową, ale jeżeli ma Pan propozycję czym w takich przepisach zastępować czosnek to chętnie skorzystam 🙂
Mięso kupowałem z różnych źródeł. Przy czym jako różne źródła nie trakturę sąsiadujących supermarketów.
Na przykład wykonałem mielonkę 100% według przepisu i jest na prawdę smaczna, ale muszę mieć na kanapce jakiś akcent zapachowy, który nieco przykryłby ten charakterystyczny zapach. Chciałbym zaznaczyć, że nie narzekam w tym momencie. Bardzo cenię Pana działalność. Chciałbym tylko, żeby z każdą próbą mój wyrób był coraz lepszy.
Nie odbiera tego jako narzekania 🙂 Jeżeli była zmienność w źródłach surowca to może to jest kwestia gustu i preferencji. Nawet wśród moich domowników są zwolennicy i przeciwnicy wędlin dojrzewających bo ich smak jest charakterystyczny. To kwestia gustu i może tak jest (w tym przypadku) ze smakiem wędlin wykonanych w szynkowarze. Co do czosnku – warto rozważyć czosnek niedźwiedzi – to zupełnie inna roślina pomimo podobnych walorów aromatycznych. Inne intensywne przyprawy do mięsa to tymianek, majeranek, cząber, jałowiec no i pieprz.
Podepnę się do komentarza, bo miałem podobny problem z zapachem. Rozwiązaniem było (1) dołożenie przypraw dających mocny, bazowy smak/aromat – koper włoski/kozieradka/mielony kwiat muszkatołowy/kmin rzymski (co kto lubi, najlepiej jeden na raz na początek) plus (2) dodanie łyżki sosu sojowego i łyżki sosu Worcester oraz (3) zwiększenie ilości przypraw używanych zazwyczaj (u mnie majeranek, tymianek, kminek, kolendra, cebula granulowana). Podbicie umami pomaga, poprawia smak, a w trakcie gotowania zapach jest całkiem przyjemny.
Dzień dobry Panie Arturze. Ja mam szynkowar od Pana o pojemności 3 kg. Jestem zielona i mam pytanie. Jak wsad jest większy i ma prawie 3 kg masy to chyba zamiast godziny parzenia powinnam parzyć 2 i pół godziny lub więcej?W instrukcji do urządzenia jest napisane by parzyć 3-4 godziny w zależności od wyrobu. Jak używam woreczki to czy mogę przebić je termometrem aby sprawdzić temperaturę w mięsie? Przy 3 kg szynkowarze Biowinu czy używanie woreczków jest obowiązkowe? Pozdrawiam. Marta
W szynkowarach nierdzewnych nie ma potrzeby używania woreczka. To opcja, a nie konieczność. Szynkowar 3 kg winien być parzony minimum 3 godziny. Termometr wbity w woreczek wielkiej szkody zwykle nie czyni – chyba, że znaczącym składem wędliny jest galaretka 🙂
Dziękuję za odpowiedź. Właśnie wyjęłam mielonkę z lodówki :D. Bardzo smaczna. Parzyłam 3 i pół godziny. Pozdrawiam.
Dzień dobry. Można zamiast jogurtu naturalnego użyć kefiru?
To inny szczep bakterii i osobiście nie próbowałem – ale czemu nie – chętnie przeczytam jak Panu wyszło.
To spróbuję. Tylko nie mam porównania bo z jogurtem nigdy nie robiłem
Zrobiłem wersję z kefirem i moim zdaniem jest bardzo smaczna. Nie mam niestety porównania do wersji z jogurtem ale ta z kefirem mi smakuje.
Dzień dobry. Czy myśli Pan, że można by bezpośrednio wpakować mięso do szynkowara, zamiast trzymać je w pojemniku? Czy jest jakiś dodatkowy cel tego kroku? W szynkowarze zajmuje mniej miejsca w lodówce przez te 3 dni.
Oczywiście , że można
Witam Panie Arturze ,to będzie mój pierwszy wyrób z szynkowaru i mam pytanka do Pana ,posiadam szynkowar o pojemności 0.8 kg ile mięsa faktycznie do niego wejdzie?czy jak pomniejsze składniki z przepisu o 30% to wyjdzie idealna wielkość do szynkowaru?Pozdrawiam Marek
Wchodzi do niego około 0,6 kg mięsa
Witam Panie Arturze ponownie:)mam znowu pytanko odnośnie koloru mięska,mięso włożyłem do pojemnika i przykryłem folią spożywczą i pojemnik zamknąłem pokrywką ale na dole pojemnika w rogach gdzie zebrało się troszke powietrza mięso zmieniło kolor na taki szary(siniawy)czy to tak ma wyglądać czy mi się zepsuło?Pozdrawiam,Marek
Taki jest objaw dłuższego kontaktu mięsa z powietrzem, dlatego chronimy je przed tym kontaktem. Niewiele tego. Robić zgodnie z planem.