Klasyczna mielonka z szynki. Mocno rozdrobniona wędlina kanapkowa. Dobrej jakości mięso i podstawowe przyprawy stanowią gwarancję jakości i prostoty za razem. Nie jest też kłopotliwe wykonanie tej wędliny. Zaczynam jednego dnia wieczorem i mam ją na śniadanie następnego dnia.
Uwielbiam prostotę w wykonaniu i smaku. Zawsze tę wędlinę można urozmaicić innymi przyprawami lub dodatkami, ale nie jeden raz się już potwierdziła prawda, że podstawowe przyprawy połączone ze smakiem jakościowego mięsa dają znakomity wyrób domowy. Szynkowar zdecydowanie ułatwia jego wykonanie. Mielonka ta jest właśnie taką wędliną. Kanapki ze świeżej domowej bułki przekładanej liśćmi sałaty i plastrami tej mielonki mimo prostoty są są genialne w smaku i chyba nigdy mi się nie znudzą.
Składniki:
- 1 kg mięsa z szynki z niewielką ilością tłuszczu.
- 16-17 g soli (mieszanina pół na pół soli zwykłej i peklującej).
- 2 łyżeczki żelatyny
- 1 łyżeczka czarnego mielonego pieprzu.
Wykonanie:
Mięso należy dobrze rozdrobnić. W tym celu trzeba je zmielić 3 razy na najdrobniejszych oczkach, lub lepiej – po pierwszym mieleniu użyć blendera. Może to być silny blender kielichowy lub zwykły blender ręczny.
Po pierwszym mieleniu do mięsa dodać szklankę kruszonego lodu. Obniży to temperaturę mięsa przy dalszym rozdrabnianiu i sprawi, że połączenie jego drobin będzie doskonalsze i bardziej trwałe.
Gdy zakończymy rozdrabnianie należy dodać przyprawy i żelatynę, porządnie wymieszać i można napełniać szynkowar.
Po jego napełnieniu odstawić go na kilka godzin, żeby przyprawy miał czas połączyć się z mięsem, a następnie czas na parzenie, które trwać będzie 2 godziny, a temperatura wody powinna wynosić 80 st. C. Po tym czasie szynkowar należy wyjąć i zdjąć jego pokrywę. Zwolnione napięcie sprężyny pozwoli mięsu na lekkie rozluźnienie struktury, a tym samym na wchłonięcie części wcześniej wypartej wilgoci.
Godzinę powinna trwać studzenie w powietrzu o temperaturze pokojowej, a póżniej szynkowar należy wstawić na 8 godzin do lodówki i można po tym czasie próbować.
Prosty skład. Prosty, ale bardzo dobry smak. Wędlina idealna na kanapki. Znakomicie współgra z lodową sałatą.
Pycha. Spróbujcie sami. Smacznego.
Wersja filmowa jest na YT https://youtu.be/CkGq16cRPQg
Jeżeli chcesz subskrybować kanał wystarczy, że klikniesz w ten link
[wp_ad_camp_1]
Jak dla mnie konstatacja dobra, taka „mortadela”. Trochę za mało słona, ale to kwestia gustu.
Dlaczego tak drobno mieli Pan dobre mięso? Ja oczyszczone, dobre mięso tnę na centymetrowym sitku. Na drobnym to dodatki typu, boczek, słonina.
Najprostsza odpowiedź, bo chciałem mieć drobną strukturę – innej filozofii tu nie ma. Jak będę miał potrzebę lub ochotę mieć grubszą strukturę – to zrobię podobnie jak Pan 🙂
Witam mam takie pytanie czemu podaje Pan ilości w łyżeczkach a nie w gramach dla takiego laika jak ja to było by prostsze i dokładniejsze .) pozdrawiam
Bo gramy precyzyjnie określają moje gusta, a one nie są prawdopodobnie takie same jak innych wykonawców. Łyżeczka pozwala wykonawcy zrobić wersję bardziej do siebie dopasowaną, a poprzez swobodne poruszanie się w ilościach przypraw – zdobyć i pogłębić doświadczenie i tworzyć własne wersje przepisów, a nie tylko odtwarzać 🙂