Curry zwykle kojarzy się z konkretnym stylem posiłku, ale w moim wykonaniu do wędlina zdominowana tą przyprawą, a w zasadzie bogatą mieszaniną przypraw. Gdy tę mielonkę pierwszy raz wykonywałem to nie byłem przekonany czy to słuszny kierunek ale efekt finalny mnie bardzo pozytywnie zaskoczył.
Okazało się, że ta mieszanina smaków i aromatów jest świetna. Wzmocniona jeszcze dodatkową porcją pieprzu i z właściwą ilością soli nadała mielonce wykonanie w szynkowarze dużo smakowitości. Nie każdemu ta kompozycja smakowa musi odpowiadać. Ja sam curry jako potrawę lubię, ale co do wędliny miałem wątpliwości. Na szczęście zwalczyłem je i dzięki temu poznałem sposób na kolejną pyszną wędlinę domową.
Składniki: (na szynkowar 1,5 kg)
- łopatka wieprzowa 0,6 kg
- chudy boczek 0,5 kg
- sól zwykła i peklująca 16-17 g (pół na pół)
- 1 czubata łyżeczka mielonego pieprzu
- 2 czubate łyżeczki przyprawy curry (dary natury) o składzie: kurkuma, kozieradka, imbir, kminek, kardamon, pieprz czarny, papryka ostra, kolendra, papryka słodka, czosnek, goździki, gałka muszkatołowa, cynamon
Wykonanie:
Mięso mielę maszynką na sitku 8mm. Mieszam z solą i przyprawami i wstawiam do lodówki na 12-24 godziny.
Napełniam schłodzonym i przyprawionym mięsem szynkowar. Wkładam po kilka łyżek mięsa i tłuczkiem ubijam je warstwami. Używam woreczka separacyjnego, żeby łatwiej wyjąć i uzyskać lepszą powierzchnię zewnętrzną wędliny.
Czas na parzenie. Rozgrzewam wodę w garnku nie niższym od szynkowara. Ze względu na schłodzone mięso nieco wydłużam czas parzenia i wynosi on 2 h 20 min w wodzie o temperaturze 80-85 st. C. Po zakończeniu paszenia wyjmuję szynkowar z garnka i wylewam przez nieszczelności pokrywy zgromadzone pod nią skropliny i wodę wypartą z mięsa. Studzenie – to 30 minut w zimnej wodzie i co najmniej 8 godzin w lodówce. Po tym czasie można konsumować.
Znakomita wędlina na zimną przekąskę i na kanapki. Bardzo aromatyczna. Pachnie intensywnie jeszcze przed otwarciem szynkowara. Jest też smakowita. Trudno się od niej oderwać. Jest to wędlina parzona więc także lżejsza dla żołądka. Na koniec jeszcze jedna zaleta – skład tej mieszanki curry – jest w niej naprawdę dużo dobra.
Zachęcam do samodzielnego wykonania i życzę smacznego.
Wersja filmowa jest na YT https://youtu.be/xuXcwxjJyE0
Jeżeli chcesz subskrybować kanał wystarczy, że klikniesz w ten link
[wp_ad_camp_1]
Niedawno przy domowych porządkach odkryłem, że posiadam coś takiego jak szynkowar! Chyba go gdzieś wygrałem, ale nigdy z niego nie korzystałem. Poszukując jakichś przepisów trafiłem tutaj, a sam uwielbiam curry, więc muszę ten przepis wypróbować 🙂
Smacznego życzę 🙂
Będziesz zadowolony! A na stronie i filmach na YT Artura jest sporo ciekawych przepisów na „szynkowar”.