Kiełbasa Grillowa 🔥🔥🔥 Smaki Kambodży.

Zapytałem kolegę mieszkającego w Kambodży o to, co powinienem dodać do kiełbasy grillowej, by miała smakowe akcenty typowe dla kuchni khmerskiej. Dlaczego do kiełbasy grillowej? – bo tam raczej kiełbas i innych wyrobów do dłuższego przechowywania nie robią. Wszystko na świeżo. Taki klimat.

Trawa cytrynowa, imbir i cukier zabrzmiało ciekawie wiec postanowiłem spróbować. Co z tego wyszło i jak smakowało – opowiadam poniżej. Zapraszam.

Składniki:

  • 2 kg – mięso z łopatki wieprzowej poprzerastane tłuszczem
  • sól zwykła 15 g/kg czyli 30 g. Można ją zastąpić samym sosem sojowym to to jest podobno stosowane w khmerskiej kuchni. Zmieni to jednak wyraźnie smak kiełbasy. Nie setem w stanie też podać jaką ilość by zastosować – brak mi doświadczenia w temacie. Chyba trzebaby zapoznać się z ilością soli w sosie.
  • pieprz cytrynowy – ja użyłem 2 pełne łyżeczki, ale po spróbowaniu myślę, że podwojenie oddało by bardziej charakter tej kuchni
  • cukier puder lub cukier mielony – użyłem 1 pełną stołową łyżkę, ale też można podwoić.
  • pieprz tłuczony – użyłem około 2 łyżeczek, ale gdyby zwiększyć ilość pieprzu cytrynowego to może nie był by wcale potrzebny.
  • imbir – dałem mały kawałek – po starci na drobnej tarce – 1 pełna łyżeczka – można też podwoić.
  • sos sojowy – od 1 do 4 łyżek. 1-2 – to prawie niewyczuwalne.

Wykonanie:

Mięso mielę na sitku 4,5 mm, dodaję sól, mieszam i wstawiam do lodówki na noc.

Następnego dnia dodaję pozostałe przyprawy. Imbir trę na drobnej tarce, a ziarenka pieprzu rozdrabniam. Jeżeli mięso było za chude może być potrzeba dodanie około 100 ml wody.

Po wymieszaniu ładuję nadziewarkę i napełniam jelita wieprzowe i skręcam je w krótkie odcinki. Na koniec chowam do lodówki. Wyjmę na godzinę przed grillowaniem.

Grill dobrze jak jest z tych większych i posiada pokrywę, ale i bez niej też się da, tylko trzeba pilnować by się nie przypaliło. To surowa kiełbaska i nie wystarczy jej tylko podgrzać musi mięso zostać termicznie przetworzone. To zajmie trochę więcej czasu i trzeba często obracać i przekładać kiełbaski w chłodniejsze miejsce na grillu.

Szczerze się przyznam, że spodziewałem się wyraźniejszych akcentów. Imbir i trawa cytrynowa(była składnikiem pieprzu cytrynowego) nie są moimi ulubionymi przyprawami. W tych dodanych ilościach wyły wyczuwalne, ale subtelnie i znakomicie podkręciły smak i aromat. Miałem świetną kiełbasę grillową z taką nutą świeżości w aromacie i smaku. Słodycz też była subtelna. Kiełbasy wyszła pyszna, ale chyba za mało khmerska, dlatego w spisie składników pisałem o możliwości podwojenia niektórych z nich. T0 zresztą potwierdził mi kolego. To powinny być nie subtelne, ale wyraźnie wyczuwalne smaki. Będę wiec próbował dalej.

Spróbujcie sami. Smacznego życzę.

Wersja filmowa jest na YT https://youtu.be/-gMnlmTMcKU

Subskrybuj kanał

  1. Odpowiedz

    imbir, nie lepiejj nasiona goczycy ? mój blog kulinarny https://kulinarneabc.pl

      • Artur, 17 maja, 2023, 5:37 am
      • Autor

      Odpowiedz

      Może i lepiej ale to jest postępowanie zgodnie z instrukcją wieloletniego mieszkańca Kambodży. Celem było odtworzenie tamtych smaków

    • Michał, 8 maja, 2023, 8:50 pm

    Odpowiedz

    Czytając przepis zacząłem się zastanawiać nad próbą wykorzystania pasty curry. Ostry, wyrazisty akcent w trochę tajskim stylu.

      • Artur, 11 maja, 2023, 7:27 pm
      • Autor

      Odpowiedz

      Ciekawy pomysł. Lubię te smaki 🙂

Leave a Reply