Mięsa z dzika ostatnio na rynku więcej wiec proponuje pyszną szynkę pieczoną. Wykonałem ja w garnku rzymskim, ale można użyć też innego naczynia żaroodpornego czy brytfanny. Pyszna na gorąco, ale szczególnie mi odpowiada po schłodzeniu i lekkim podeschnięciu. Smakowita, aromatyczna, krucha.
Składowe:
Szynka z dzika bez kości.
słonina 100-150g
Przyprawy:
sól (peklująca, zwykła lub mieszanina 50/50 – 25 g/kg
Mieszanka wykonana z
4-5 liści laurowych
1 łyżka pieprzu czarnego
1 łyżka cząbru
1 łyżka tymianku
1 łyżka mielonego czosnku (opcjonalnie)
1/2 łyżki ziela angielskiego
1/3 łyżki jałowca
Wykonanie:
Mięso opłukać i oczyścić. Natrzeć solą i przyprawami w celu peklowania na sucho 10-14 dni. Można zapakować próżniowo co skróci czas peklowania do 7-10 dni. Czas zależny od wielkości (grubości szynki)
Po peklowaniu delikatnie opłukać, jeżeli trzeba zrolować i powiązać.
Garnek rzymski należy namoczyć, czyli zalać wodą część dolną i pokrywę na 30 minut, wy nasiąkł wilgocią. Poprawi to parametry pieczenia.
Na dno garnka rzymskiego wyłożyć pokrojoną w cieniutkie plasterki słoninę, tak by utworzyła warstwę, na której będzie złożona szynka.
[wp_ad_camp_1]
Wkładamy naczynie do zimnego piekarnika i ustawiamy na 200 st i uruchamiamy termoobieg. Należy uważać by nie przypalić tłuszczu. Po rozgrzaniu i podpieczeni szynki obniżyć na 180 st C.
Obracanie co 30 minut. Po upływie 1,5 h należy często zaglądać obracać i obficie polewać wytopionym tłuszczem. Należy też sprawdzać poprzez nakłuwanie jaki jest stan mięsa.
W moim przypadku pieczenie zajęło około 3 godzin.
Można podawać na gorąco jak i na zimno.
Produktem ubocznym jest pyszny smalczyk 🙂
Smacznego
Leave a Reply