Kaczka Pieczona – Zdrowa Żywność od EKO Rolnika. Przepis

Kaczka pieczona to pyszne i rozpływające się w ustach mięso. Prawdziwa zdrowa żywność, bo surowiec był EKO, najlepszej jakości i pochodził od ekologicznego rolnika, u którego niedawno gościłem. Łatwy do wykonania przepis. Kaczkę i inny drób w całości robiłem już wielokrotnie, a jak wiadomo – praktyka to droga do mistrzostwa.

Powinniśmy w dzisiejszych czasach poświęcać zdecydowanie więcej uwagi na poszukiwanie najlepszej, zdrowej, ekologicznej żywności. Należy doceniać te gospodarstwa, którym się chce iść trudniejszą drogą i zapewnić jak najlepsze warunki dla hodowanych zwierząt oraz najlepszą jakość mięsa dla nas. Powinniśmy pamiętać, że droższy koszt produktów ekologicznych zwróci nam się wielokrotnie w redukcji wydatków na zdrowie. Kupując surowce nieprzetworzone i samodzielnie wykonując wyroby i przetwory domowe mamy kontrolę nad jakością mięsa i innych składników oraz nie wprowadzamy do żywności zbędnej chemii. Pamiętajmy. Nie ma nic za darmo, a niższa cena produktu masowego ma swoje powody. Wiele sie nauczyłem podczas tej wizyty w eko gospodarstwie. Chylę czoła, szanuję i podziwiam właścicieli i pracowników. Dobra robota i świetnej jakości mięso… a kaczka ? … zapraszam, sami przeczytajcie.

Składniki:

  • Tuszka kaczki – ja miałem 2 szt. po około 3 kg każda.
  • ziemniaki – raczej drobne. około 2 kg
  • sól, pieprz, słodka i ostra papryka – wedle uznania. Przyprawy służą do natarcia kaczki. Nie przesadzać z ilością soli, bo upieczone mięsko można posypać trochę grubszą solą i da to świetny efekt.
  • sól, pieprz i majeranek to są dodatki do oprószenia ziemniaków. Sól daję też do wody, w której się gotują (opis poniżej)
  • 2 butelki piwa. Lepiej by było to piwo bursztynowe lub ciemne, o bogatym smaku i aromacie, a przede wszystkim wyraźnie chmielone.
  • 1 cebula

Wykonanie:

Cel – kaczka pieczona. Od tuszek kaczki odkrajam szyjki. Nie jest to konieczne, ale mam plan jak je lepiej wykorzystać. Nacieram korpus przyprawami i solą. Proporcjami papryki można swobodnie manewrować i można też dać samą paprykę ostrą jak tak lubi. Od środka posypuję tylko solą. Tak przygotowany drób zostawiam w chłodni do następnego dnia. W tym samym dniu przygotowuję też ziemniaki. Myję je i obgotowuję w mundurkach. Dla jasności – chcę by były zmiękczone, ale nie rozpadające się. Tak w połowie drogi. Zagotowuję wodę, wkładam umyte ziemniaki i grzeję do chwili ponownego zagotowania. Wyłączam grzanie i zostawiam od ostygnięcia. Na koniec wylewam wodę i takie kartofelki też umieszczam w chłodni.

Kolejny dzień – Zaczynam od zeszklenia pokrojonej cebuli, potem zdejmuję skórkę z ziemniaków, oprószam je solą, pieprzem i majerankiem, mieszam z podsmażoną cebulą i takie wkładam do wnętrza korpusu kaczki. Układam je ciasno, dlatego nie mogą być miękkie. Wypełnioną kaczkę zapinam za pomocą wykałaczek i układam na ruszcie.

blank

blank

Obróbka termiczna:

Na jakim ruszcie? – ano na ruszcie piekarnika lub tak jaj jak wędzarni, ale zaznaczę, że moja wędzarnia potrafi się rozgrzać do 150 st. C. W takiej temperaturze będzie kaczka pieczona. Piekąc kaczkę w piekarniku można bez problemu uzyskać wyższe temperatury i skrócić czas obróbki nawet o połowę. Proponował bym w piekarniku pierwszy etap prowadzić w 180-200 st. C, a drugi w 170 st. C

 

To dość tłusty drób, zwłaszcza z takiej porządnej hodowli. Ten tłuszcz będzie sie topił i trzeba to przewidzieć oraz zawczasu postawić na to dobro pojemnik. Piszę dobro, bo nie zamierzam tego marnować. U mnie podstawione pojemniki to stalowe misy. Dwie, ale może być jedna większa, by zdołała wszystkie kropelki tłuszczu wychwycić. Do swoich wanienek wlewam po jednej butelce zacnego domowego piwa. Jedna z nich wychwyci większość kapiącego dobra i ją stawiam wyżej i do niej dokładam odcięte kacze szyje.

Jak powstaje baza na sos?

W wędzarni ustawiam 150 st. C i jak wspomniałem w takiej temperaturze i w gorących oparach piwa będzie kaczka pieczona, a z niej będzie się wytapiał tłuszcz, który znajdzie sie w gorącym piwie. Z biegiem czasu piwo się znacząco zagęści, tłuszcz niosący ze sobą smak przypraw oraz smak pieczystego zmiesza się z nim. Do tego w tej gorącej mieszaninie cieczy znajduję się kacze szyjki, które dusząc się w tym wywarze oddają mu swój smak. Taki stan trwa około 2 godziny, a gdy kaczki są już podpieczone to czas na kolejny etap.

blank

Płyn się w misach zagęścił więc zlewam go do jednego pojemnika. Można tylko wyregulować solą oraz pieprzem, a potem takim sosem polewać mięso i ziemniaki, albo zagęścić go z użyciem mąki i może śmietany. Jak kto lubi. Jest pełny smaku już podstawowej postaci.

blank

Teraz każdą kaczkę osobno zawijam w papier do pieczenia oraz w metalową folię. Wkładam je do tych mis, w których wcześniej robiłem bazę sosu i piekę w tych samych warunkach przez kolejne co najmniej 3 godziny. Trochę to trwa, ale warto. Jak wspomniałem – w piekarniku i w wyższych temperaturach może być nawet o połowę krócej, chociaż niekoniecznie taniej.

blank

Gotowe:

Gotowa kaczka pieczona będzie po upływie tego czasu. Trzeba wstępnie rozpakować i chwycić za nóżkę. Jak bez problemu się od korpusu odłączy to mięso jest bardzo miękkie i danie gotowe. Jak sie opiera – wraca do pieczenia na kolejną godzinę lub więcej. Skórka przypieczona, miękka i rozpływająca się w ustach. Mięso z łatwością odchodzące od kości, a korpus kaczki nie wymaga cięcia. Można, by estetyczniej podzielić, ale i bez nożyc się da.

blank

blank

Ziemniaki w wnętrza są teraz gotowe do jedzenia. Nabrały smaku i aromatu pieczonej kaczki. Sosem można polewać, albo można przygotować chlebek i niech chętni w sosie go moczą.

Spróbujcie sami. Smacznego.

Wersja filmowa przepisu jest na YT https://youtu.be/gGrncU5gqnY

Leave a Reply