Golonka – to słowo u wielbicieli mięsiwa wywołuje pozytywne skojarzenia i często także uczucie łaknienia. Jest uwielbiana jako pieczyste, ale i wersja parzona z szynkowara jest naprawdę dobra.
To mięso wymaga od wykonawcy poświęcenia większej ilości czasu na przygotowanie i obróbkę, ale odwdzięcza się znakomitym smakiem i aromatem. Golonka to nie jest danie dietetyczne. To potężna dawka dobrej energii. Sama myśl o niej pobudza soki trawienne, a zjedzona na długo zapewnia uczucie sytości.
Szynkowar wypełniony krojoną golonką wymaga zdecydowanie dłuższego czasu parzenia niż inne rodzaje wędlin, ale finalnie otrzymamy produkt jędrny i jednocześnie miękki. Smaczny i pachnący. Znakomity na kanapki jak i przegryzka podana na biesiadny stół. Pyszna wędlina domowa.
Składniki (na 2 szynkowary 1,5 kg):
- 2,6-2,8 kg golonki z kością – najlepiej dorodne golonki tylne.
- sól peklująca lub mieszanina z solą zwykłą 17g/kg mięsa (około 34 g)
- 100 ml przegotowanej i ostudzonej wody lub bulionu
- żelatyna 2-3 łyżeczki
- 1 łyżeczka mielonego pieprzu czarnego
- 0,5 łyżeczki cukru
- 0,5 łyżeczki tymianku
- 0,5 łyżeczki mielonego czosnku
Golonkę umyć i oczyścić. Oddzielić od kości i pokroić razem ze skórą na kawałki 3-5 cm. Kości dodać do zupy lub zrobić wywar, który zawsze się do czegoś przyda. Do pokrojonej golonki dodać sól i cukier, dobrze wymieszać i odstawić do lodówki na 2-3 doby w dobrze dopasowanym pojemniku.
Po tym czasie należy dodać pozostałe przyprawy, żelatynę i wodę oraz ponownie porządnie wymieszać. Ilości przypraw nie są duże, bo mają tylko podkręcać smak golonki, a nie go przesłaniać.
Kolejny krok to przełożenie mięsa do szynkowarów. W trakcie należy porządnie ubijać.
Teraz parzenie – temperatura 80/85 st C czas około 4 godziny (aż szpikulcem kontrolnym potwierdzimy miękkość. Można też po 3 godzinach parzenia odkręcić pokrywy szynkowarów i zdjąć sprężyny, a same szynkowary z zawartością ponownie wstawić do gorącej wody i pozostawić w garnku (warniku) do ostygnięcia. Zdjęcie napięcia sprężyny spowoduje lekkie rozluźnienie struktury mięsa i zassanie do wnętrza części otaczających mięso płynów.
Po ostygnięciu wody szynkowar wstawiamy do lodówki na kilka godzin i po tym czasie można się rozkoszować smakiem domowej golonki parzonej.
Można ją teraz jeszcze natrzeć jakimi ziołami i podsuszyć w rozgrzanym do 100-120 st piekarniku, ale to jest tylko jedna z możliwości.
Spróbujcie sami
Smacznego
Przepis w wersji filmowej jest na YT. https://youtu.be/1ueHlg7-uaw
Jeżeli chcesz subskrybować kanał to kliknij TUTAJ
[wp_ad_camp_1]
Leave a Reply