Kiełbasa z kardamonem – Rzeszowska – w zasadzie wzorowana na tej kiełbasie moja wariacja na temat 🙂 Kardamon lubię w kawie i w nalewkach, ale w wędliniarstwie tę przyprawę używam rzadko. Ta kiełbasa jest dowodem na to, łączenie nietypowych smaków potrafi dać znakomite efekty.
Nuty aromatyczne kardamonu są delikatnie schowane pod aromatem wędzonki, za to w smaku kardamon jest subtelny, ale wyczuwany i przyjemnie akcentuje. Nie należy przesadzać z jego ilością. 1-2 g na 5 kg to tak akurat – w mojej opinii.
Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji spróbować to kiełbasa rzeszowska może być dobrym pomysłem na kolejną produkcję i sami oceńcie czy kardamon w wędlinach Wam smakuje.
Składniki:
- 2,2 kg szynki wieprzowej
- 1,7 kg mięso wieprzowe okrawki – głównie z łopatki
- 0,5 kg wieprzowina tłusta
- 0,5 kg wołowina ( u mnie łopatka)
- 80 g soli ( 50/50 zwykła i peklowa)
- 6 g mielonego pieprzu czarnego (2 łyżeczki)
- 1-2 g mielonego kardamonu
- 1 ząbek czosnku
Wykonanie:
Mięso opłukać i oczyścić. Szynkę kroić nożem na kostkę 1-2 cm. Chude okrawki wieprzowiny mielić na oczku 10, a tłuste okrawki i wołowinę należy zmielić na najdrobniejszych oczkach 3 mm. Podczas rozdrabniania mięsa na oczku 10 mm do mielenia dobrze jest dołożyć 2 szklanki kruszonego lodu. Obniży to temperaturę mięsa co ułatwi połączenie się składników podczas wyrabiania.
Czosnek należy rozetrzeć z solą w moździerzu lub zmielić podczas rozrabiania wołowiny. Całość pomieszać w przyprawami, wyrobić do uzyskania sprężystej i spójnej masy, a następnie złożyć naczynie z mięsem do lodówki na czas 12-24 godziny.
Po upływie tego czasu mięso ponownie trzeba wyrobić i napełnić nadziewarkę. Wypełniamy jelita wieprzowe 28-30 mm i nie skręcamy kiełbasy w pętka tylko przewieszamy wielokrotnie na kiju.
Przed osadzaniem i suszeniem odcinki kiełbas wielokrotnie nakłuwamy. Sprzyja to lepszemu osadzaniu i wyprowadza resztki powietrza z jelita.
Po kilku godzinach w temperaturze pokojowej kiełbasa ładnie podeschnie więc umieszczamy ją w wędzarni i razem z wędzarnią rozgrzewamy do 60 st C przez czas 40-60 minut. Kolejny etap to wędzenie dymem olchowym w tej samej temperaturze przez 2 godziny, a następnie podpiekanie w temperaturze 80 st C przez 40-60 minut. Koniec wędzenia.
Pozostało tylko studzenie i podsuszanie w temperaturze pokojowej przez 24 godziny i można się cieszyć smakiem domowej kiełbasy z kardamonem
Spróbujcie sami
Smacznego
Wersja filmowa jest na YT https://youtu.be/f7xt4cRiprE
[wp_ad_camp_1]
Witam, chciałem podpytać w kwestii sprzętowej, tj. ws. nadziewarki, widzę że Pan używa produktu Biowin, chciałbym nabyć nie zbyt drogą nadziewarkę do użytku domowego lecz trochę się obawiam licznych negatywnych opinii z net-u na temat biowinowskich, podobno przepuszczają farsz, nie są zbyt solidne. Proszę o Pana opinię jako „Praktyka” może mógłby Pan polecić jakiś konkretny model?
Ukłony Jan
Nadziewarki firmy Browin to wersja Home a nie Profesional ale i cena adekwatna do tego. Najczęstszą przyczyną problemow z nadziewarkami są obsługujący, którzy niewłaściwe wyrobią farsz do kiełbasy, a po tym próbują nadziewać udowadniając sprzętowi, że od nadziewarki są silniejsi. W takiej sytuacji mogą się odkształcać tłoki i uszkadzać uszczelnienia.