Kaczka pieczona zwykle kojarzy się nam od razu uzupełnienie – z jabłkami – ale nie tym razem. Kaczkę w tym przypadku wypełniam lekko podgotowanymi ziemniakami i pieczarkami. W trakcie pieczenia smak i aromat pieczonego mięsa udziela się znajdującym się wewnątrz kaczego korpusu ziemniakom.
Danie dość praktyczne, bo z kaczki na wstępie się sporo odcina: skrzydła, nogi, szyję i inne element wiec mamy od razu bazę do innego dania, a tu wykorzystujemy sam korpus.
Inspiracją do takiego wykonania był przepis pochodzący z książki Powszechna Kuchnia Swojska z 1896 r. Po wykonaniu i zjedzeniu dania utwierdziłem się w przekonaniu, ze do dawnych zapisków warto sięgać 🙂 bo kaczka pieczona w tym wykonaniu jest pyszna.
Składniki:
- Kaczka średniej wielkości 1,5-2 kg
- ziemniaki drobne około 1 kg
- pieczarki około 0,3 kg
- 2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka pieprzu
- 1 łyżeczka tymianku
- łyżeczka majeranku
- 1/2 kostki masła
Wykonanie:
Kaczkę opłukać, oczyścić skórę z resztek pierza, usunąć podroby, odciąć szyję, kuper, skrzydła oraz pałki nóg. Usunąć luźnie fałdy skóry i tłuszcz. Wszystkie te elementy wykorzystać można w innych celach na przykład na zupę, rosół czy potrawkę.
Oczyszczoną kaczkę natrzeć solą pieprzem i tymiankiem i odłożyć do lodówki na 12 godzin.
Następnego dnia obrać i wstępnie ugotować w lekko osolonej wodzie drobne ziemniaki. Czas gotowana należy przyjąć jako 1/2 czasu potrzebnego do pełnego ugotowania ziemniaków.
W tym samym czasie należy oczyścić i podsmażyć pieczarki na masełku z niewielką ilością cebuli. Sól i pieprz do smaku.
Teraz czas na przygotowanie do pieczenia. Dno naczynia żaroodpornego należy wyłożyć grubymi plastrami masła. Do korpusu kaczki wkładamy ziemniaki i pieczarki. Ziemniaki należy dosolić do smaku (ja użyłem soli ziołowej) oraz posypać majerankiem. Sposób i kolejność wkładania w zasadzie dowolna. Ja najpierw ułożyłem połowę ziemniaczków, następnie wkładałem pieczarki starając się by wypełniły puste przestrzenie i na koniec znowu ziemniaki. Po wierzchu posmarowałem kaczkę roztopionym masłem i wkładam do rozgrzanego piekarnika. Piekę w przykrytym naczyniu żaroodpornym w temperaturze 180 st C. Używając termoobiegu zapewniam równomierne rozłożenie temperatur.
Pierwsza kontrola po 30 minutach. W zasadzie tylko po to by ponownie posmarować kaczkę masłem. Następnie tak samo 2 razy co 30 minut. Po 1,5 godziny pieczenia trzeba zacząć uważać. Częściej zaglądać i smarować masłem lub wytopionym tłuszczem sprawdzać szpikulcem twardość mięsa.
Zajęło mi to równo 2 godziny, a na ostatnie 10 minut odkryłem naczynie by skórka się lepiej podpiekła.
Podając danie – najpierw rozcinam od strony piersi korpus kaczki i wydobywam z niej na talerze farsz, a następnie rozcinam stronę grzbietową i 2 połówki lądują na talerzu obok ziemniaków z pieczarkami. Mięsa jest na korpusie niewiele więc choć porcja wygląda na sporą objętościowo to wcale nie jest za duża na osobę.
Smacznego
Wersja filmowa przepisu jest na YT https://youtu.be/lgeK_kL3a1Q
[wp_ad_camp_1]
Leave a Reply