Kiełbasa drobiowa czyli dietetyczna. Wykonana z użyciem soli zwykłej więc bez azotanów. Dodatek zielonego pieprzu nadaje jej charakterystycznego smaku i aromatu oraz nadaje jej wyraźny pazur.
Kiełbasę tę można wykonać w jednym cyklu produkcyjnym. Mielenie, przyprawianie, nadziewanie, a potem suszenie wędzenie i od razu parzenie. Rano zaczynając można już wieczorem ostudzoną jeść. Przerwy pomiędzy mieleniem i przyprawianiem, a nadziewaniem w jej przypadku nie występują. Kiełbasa łatwa w wykonaniu i polecana dla tych, którzy lubią wędliny chude i dietetyczne.
Składniki:
- 2,8 kg piersi z kurczaka
- 0,2 kg skórek i tłuszczu
- 45 g soli zwykłej (można użyć peklującą lub mieszaninę obu soli)
- 6 łyżeczek zielonego pieprzu
- 1 łyżeczka papryki słodkiej
- 1/2 łyżeczki tymianku
Wykonanie:
Skórki i tłuszcz mielimy na oczku najdrobniejszym i tak samo mielimy 2 piersi. Będzie to stanowiło tło kiełbasy. Pozostałe piersi mielimy na oczku 8 mm.
2 łyżeczki pieprzu mielimy drobno, kolejne 2 grubo, a ostatnie dwie zachowujemy w całości albo rozkruszamy na połówki i podobne grubością kawałki. Wykonałem to młynkiem żarnowym regulując grubość mielenia.
Wszystkie przyprawy dodajemy do mięsa i wyrabiamy do uzyskania kleistości. Zwykle nie powinno być potrzeby dodawania wody, gdyż zmielone skórki i drobiowy tłuszcz dobrze wspomagają kleistość farszu i jego konsystencję.
Nadziewać najlepiej osłonki białkowe 45-55 mm (ja użyłem 45. Należy je wcześniej opłukać i moczyć w lekko osolonej wodzie. Napełniać osłonki dość ścisło wiążąc dobrze sznurkiem i od razu przygotowując pętelkę do wieszania w wędzarni.
Nie ma potrzeby pauzować pomiędzy mieszaniem z przyprawami, wyrabianiem mięsa , a nadziewaniem. Można to robić od razu. Po napełnieniu czas na osadzanie i suszenie. Kiełbaski nakłóć w celu wyprowadzenia powietrza z widocznych pęcherzyków i powiesić w temperaturze pokojowej na 2-3 godziny, aż dokładnie obeschną.
Kolejny etap – wędzenie. Na początku należy rozgrzać wędzarnię i umieszczoną w niej kiełbasę do 50 st. C – bez dymu lub w rzadkim dymie.
Po godzinie czas na kontrolę suchości kiełbasy oraz na rozpoczęcie wędzenia. Razem z początkiem podawania gęstego dymu temperatura wędzarni winna być ustalona na 60 st. C.
Koniec wędzenia powinien nastąpić po około 3 godzinach i wtedy czas jest na parzenie kiełbasy przez okres 40-50 minut w wodzie o temperaturze 80 st. C
To ostatni etap. Po parzeniu studzenie i można jeść, ale lepiej poczekać ze 2 doby aż trochę podeschnie. Wtedy jest według mnie najpyszniejsza.
Zachęcam do samodzielnego wykonania.
Wersja filmowa jest na YT https://youtu.be/VMPgs-Zu9zg
Jeżeli chcesz subskrybować kanał wystarczy, że klikniesz w ten link
[wp_ad_camp_1]
Leave a Reply