Boczek suszony to jest domowa, pyszna wędlina bez wędzenia.

Boczek suszony to wyrób domowy nie wymagający szczególnych warunków. Domowa wędlina bez wędzenia, która może być wykonywana od jesieni do wiosny. Znakomite efekty smakowe i aromatyczne. Duże możliwości modyfikowania przepisu poprzez zmiany ilości i rodzaju przypraw.

W prezentowanym przykładzie peklowałem z użyciem soli zwykłej, ale można postawić na silniejsze działanie bakteriostatyczne soli peklującej. Suszony boczek łączy cechy typowej wędliny suszonej z elementami smakowymi wędliny dojrzewającej. Ze względu na szybkość suszenia – procesy dojrzewania nie są głębokie.

Składniki:

  • 1,5 kg – płat chudego boczku
  • 30 g soli kamiennej z Kłodawy. Może być sól peklująca lub mieszanina obu.
  • 1 łyżeczka mielonego pieprzu
  • 1 łyżeczka mielonego czosnku
  • 1 łyżeczka mielonej kozieradki
  • 1/2 łyżeczki angielskiego ziela
  • 1/2 łyżeczki tymianku

Wykonanie:

Boczek oczyścić z nadmiaru błon. Pokroić na paski o długości 20-30 cm i szerokości 5-10 cm.

Wymieszać przyprawy i natrzeć nimi dokładnie uzyskane boczkowe pasy, ułożyć je w zamkniętym pojemniku i umieścić w lodówce na okres 4-7 dni. Zależnie do grubości boczku.

Po tym czasie płaty boczku owinąć folią kolagenową i związać sznurkiem. Folia ta nie jest łatwo dostępna. Można ją zastąpić folią celulozową. Jest łatwiej dostępna i tańsza, ale mniej delikatna, przez co nie tak dobra jak kolagenowa.

Zapakowane i powiązane boczki należy powiesić w temperaturze pokojowej na okres 10-14 dni. Jeżeli dysponujemy chłodniejszym pomieszczeniem, w którym jest 8-12 st. C to po tygodniu można wędlinę tam przenieść, ale to nie jest konieczne. Jak wyschną nie wyglądają szczególnie atrakcyjnie. Sznurki luźne, folia odstaje, a mięso pokurczone. Po rozpakowaniu jednak są lepsze efekty wizualne, a dochodzą jeszcze apetyczne aromaty.

Boczek suszony można kroić i próbować, ale teraz jest mocno wyschnięty przez co dość twardy. Jeżeli jednak zawiniemy go w papier i włożymy do foliowej torebki, a następie na 2 doby zamkniemy w lodówce to szczątkowa wilgotność rozłoży się równomiernie po całości mięsa. Zyska ona na plastyczności i łatwości krojenia.

Boczek jest smakowity i aromatyczny. Jego smak i aromat możemy wzmacniać ilością przypraw lub zmieniać, modyfikując przyprawy.

Spróbujcie sami, bo warto. Smacznego.

Wersja filmowa jest na YT https://youtu.be/usePPBUxYeI

Jeżeli chcesz subskrybować kanał wystarczy, że klikniesz w ten link

Leave a Reply