Kiełbasa ogniskowa – generalnie do spożywania na gorąco, ale na etapie wykonania jest całkowicie przetworzona cieplnie, wiec nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ją złapać do ręki i jeść na zimno. Mocna w smaku i pikantna, a gdy jest podawana na gorąco to smaki się jeszcze potęgują.
Można ją tylko podgrzać lub porządnie przypiec – co kto lubi. W tej wersji nie należy jej też nacinać przed pieczeniem nad ogniem. . W tej kiełbasie kolor i struktura ma mniejsze znaczenie. Ważne jest, żeby kiełbasa była spójna i nie rozpadała się podczas pieczenia nad ogniem. Będzie też dobrze smakowała w wykonaniu z patelni czy grilla.
Składniki:
- 4,5 kg mięsa – szynka i łopatka – dobrze jak jest z tłuszczykiem, a jak nie, to dołożyć trochę boczku.
- 70 g soli zwykłej – do kiełbasy grillowej czy ogniskowej lepiej zwykła niż peklowa.
- 2 pełne łyżeczki mielonego pieprzu
- 2 pełne łyżeczki mielonego czosnku
- 1 łyżeczka tymianku
- 1/2 łyżeczki mielonego angielskiego ziela
- 1-2 łyżeczki chili w płatkach, albo innej ostrej przyprawy. Ilość należy dopasować do swojego zamiłowania na ostrość.
Wykonanie:
Mięso w całości mielę na sitku 8 mm, dodaję przyprawy porządnie mieszam i napełniam jelita wieprzowe 28-30 mm. Kiełbasę skręcam w odcinki po około 15 cm (wedle uznania). Odwieszam do wyschnięcia.
Wędzę gorącym dymem – 60 st. C do uzyskanie ładnej, niezbyt ciemnej barwy. Trwa to około 2,5-3 godzin.
Kolejny etap to parzenie – 30 minut w wodzie o temperaturze 80 st. C. Po zakończeniu studzenie i kilka godzin podsuszania, aż sie kiełbasa lekko zmarszczy.
Kiełbasa jest w pełni przetworzona termicznie więc można ją też spożywać na zimno – też fajnie będzie smakować, ale najlepiej ją podgrzać (przypiec) w ogniu, piekarniku, grillu czy patelni.
W związku z tym, że jest to wyrób gotowy to nad ogniem wystarczy ją tylko podgrzać, ale oczywiście można też mocniej podpiekać – jakie kto ma preferencje. Zawiera niewielkie ilości tłuszczu więc nie należy jej nacinać. Soki, które zostaną uwolnione powinny w jak największym stopniu pozostać w kiełbasie. I tak część się wydostanie poprzez końcówki kiełbasy oraz ewentualne pęknięcia przy mocniejszym podpiekaniu.
Pyszna – szczególne na gorąco. Grzeje od temperatury i od pikantności. Znakomita na chłodne – jesienne i zimowe ogniska.
Spróbujcie sami. Smacznego.
Wersja filmowa jest na YT https://youtu.be/_V0owjGHll4
Jeżeli chcesz subskrybować kanał wystarczy, że klikniesz w ten link
[wp_ad_camp_1]
Szanowny Panie Arturze kiedy będzie filmik o królowej PRL-u podwawelskiej ? Jest tak szacowna , że do dziś ma swoich fanów i jest w dalszym ciągu produkowana ale dziś ma smak trochę inny jak z tamtych czasów. Ja ją robię z szynki i łopatki z dodatkiem boczku na sitku 8. Wartą ją propagować to przecież kiełbasa zaliczana do wyrobów chudych o smaku …. .