Łosoś marynowany w soku agrestowym. Tak delikatny i smaczny, że można jeść bez końca. Trudno się powstrzymać przed sięgnięciem po następny kawałek. Klika godzin, które łosoś spędza w naturalnym agrestowym soku nadaje mu delikatnej słodyczy i kwaskowości, oraz owocowego aromatu. Bardzo ciekawe uzupełnienie oryginalnego smaku łososia. Bardzo łatwy w wykonaniu, ale wymagający trochę cierpliwości. Kilka dni to musi potrwać, ale uważam, że warto czekać.
Warto też zwrócić uwagę na jakość łososia. Wiele się ostatnio mówi o tym, że niektóre wersje hodowlane tej ryby nadmiernie są eksponowane preparaty chroniące je przed chorobami, ale i gromadzące się w rybiej tkance. Należy więc zasięgnąć informacji, kupować z głową i unikać łososia najtańszego. Dobrej jakości łosoś to cenny składnik diety. Tak przygotowana ryba będzie cieszyła się wzięciem na biesiadnym stole.
Składniki:
- płat łososia około 1 kg
- 1 łyżka soli
- 1 łyżka tłuczonego pieprzu czarnego
- 0,5-1 łyżeczki tymianku
- naturalny sok agrestowy – około 0,5-1 litr.
Wykonanie:
Płat łososia opłukać i osuszyć Przygotować dopasowane naczynie. Jego dno wysypać częścią soli, na którą położyć łososia skórą do dołu. Resztę przypraw wysypać na wierzch i wklepać. Naczynie zamknąć lub owinąć folią i schować do lodówki na 5 dni.
W tym czasie będzie się wydzielała wilgoć, którą należy sukcesywnie usuwać.
Po 5-ciu dniach przygotować świeże naczynie, wlać do niego agrestowy sok i przełożyć płat łososia tym razem skórą do góry. Czas moczenia w soku – około 3 godziny. Po moczeniu łososia wyjąć i pozostawić do obeschnięcia . Zajmie to kilka godzin w lodówce. Po obeschnięciu można podawać na stół lub zapakować próżniowo na 2-3 dni.
Serwować można wraz z oblepiającymi go przyprawami lub po ich opłukaniu. Ciekawszy i mocniejszy smak ma oczywiście wtedy gdy płukany nie był.
Łosoś jest w tym wydaniu pikantny, ale z przyjemnymi słodko kwaśnymi nutami. Wyraźnie są też wyczuwane aromaty agrestu, które z czasem są dominowane typowymi dla łososia i pieprzu zapachami.
Struktura mięsa delikatna i rozpływająca się w ustać. Połączenie smaków i aromatów prowokuje do sięgnięcia po kolejny kawałek i od razu po następny 🙂
Spróbujcie sami. Moim zdaniem warto. Smacznego.
Wersja filmowa jest dostępna na YT https://youtu.be/V36qbr8_yW8
Jeżeli chcesz subskrybować kanał wystarczy, że klikniesz w ten link
[wp_ad_camp_1]
Leave a Reply